Najtrudniejszy pierwszy krok, pierwszy wpis :)
O czym tu pisać? Cóż, będę nudna i napiszę po prostu dlaczego zakładam tego bloga.
Mianowicie ma on mnie motywować do wszystkiego, czym się teraz zajęłam.
Kiedyś zajmowałam się robieniem biżuterii. Była to powracająca jak bumerang sympatia. Ale niedawno poszłam o 2 kroki dalej. Zajęłam się rękodziełem w szerszym tego słowa znaczeniu, chwytając się coraz szerszej gamy technik rękodzielniczych.
Miałam w planie pokazać właśnie to, od czego zaczynałam, jednak w gąszczu folderów i plików nie mogę odnaleźć zdjęć, które wykonałam biżuterii, więc zacznę od nowości, czemu by nie :)
A zatem proszę Państwa, oto moje pierwsze kosze na wino uplecione z papierowej wikliny. W przygotowaniu 2 kolejne. Enjoy! :)
Bardzo ładne koszyczki:)
OdpowiedzUsuńWitaj w tym ogromnym świecie blogujących. Ja sama nie tak dawno zaczynałam moją przygodę z blogowaniem i ogólnie z rękodziełem. Dobrze pamiętam jak cieszyło mnie każde miłe słowo na temat moich prac (zresztą cieszy cały czas), każdy komentarz był na wagę złota.
OdpowiedzUsuńNie jestem ekspertem w dziedzinie rękodzieła, ale mimo to uważam iż Twoje osłonki na wino mają swój urok. Bardzo starannie wyplecione z subtelną nutą " tego czegoś". Pozdrawiam.
Bardzo dziękuję za te miłe słowa, to właśnie one motywują :)
UsuńKonstruktywna krytyka też jest mile widziana ;) Pozdrawiam serdecznie! :)