19 listopada 2014

Książki, do których mam sentyment.



Już od podstawówki byłam zagorzałą fanką książek. W trakcie podstawówki i gimnazjum przeczytałam chyba największą ilość książek. Oczywiście, połowy nie pamiętam, co nie zmienia faktu, że często, zamiast gapić się w telewizję jak wielu moich rówieśników, ja spędzałam czas z nosem w książce. Z resztą do teraz mi to zostało. Nie oglądam telewizji w ogóle, za to do szczęścia wystarczy mi komputer z kilkoma ulubionymi grami i kilka książek, za które mogę chwycić w każdej chwili.
W tym wpisie chciałabym Wam polecić kilka tytułów, które w mojej opinii są bardzo dobrą propozycją na zimny jesienno-zimowy wieczór. Albo taką, która wywoła emocje i sprawi, że zostanie ona niezapomnianą.



Betty Mahmoody "Tylko razem z córką."
Jest to historia amerykanki, która wraz z mężem wylatuje do Iranu, by ten mógł odwiedzić swoją rodzinę. Historia prawdziwa, której  szczegółów nie zamierzam Wam zdradzać. Niemniej, czytając ją 6 lat temu wywołała we mnie wiele emocji, rzuciła nieco światła na to jak wygląda muzułmański świat i jakimi prawami się on rządzi.  Polecam każdemu, kto lubi historie na faktach, jest ciekawy jak wygląda życie kobiety będącej żoną muzułmanina i jak wygląda tamtejsza, dość przerażająca, szczególnie dla kobiet rzeczywistość.



Tracci L. Slatton "Nieśmiertelny" 
Pozycja dla osób wrażliwych na piękno architektury, obrazów i rzeźb, a jednocześnie lubiących nieco fantastyki. Fabuła toczy się we Florencji i obejmuje okres niemal 200 lat, czyli mniej więcej tyle, co długość życia głównego bohatera. Luca Bastardo w trakcie swojego żywota ma okazję obcować z takimi wybitnymi umysłami jak Leonardo da Vinci , Giotto czy Peterarka.  Pomimo, że lektura liczy blisko 500 stron, czyta się ją bardzo szybko, a zręcznie wplatane przez autorkę opisy dzieł sztuki w ogóle czytelnika nie męczą.
Kupując tą książkę na promocji w tesco za 5zł w ogóle nie przypuszczałam, że będzie ona taką ozdobą w moim zbiorze. Polecam więc bardzo.



J. R. R. Tolkien "Władca Pierścieni" 
Jeśli już przy fantastyce jesteśmy to jest to absolutny klasyk i arcydzieło. W swojej czytelniczej karierze czytałam już 8 (!) razy. I za każdym razem ta lektura pochłania mnie bez reszty, niezmiennie od 10 lat..



Andrzej Sapkowski - Saga o wiedźminie to tym razem polskie arcydzieło, którego nie trzeba polecać. Jest też to kolejny cel moich książkowych zakupów. Uwielbiam pióro Sapkowskiego, jego kreację świata i poczucie humoru. I pewnie gdybym nie była już na to za stara, żywiłabym do białowłosego wiedźmina platoniczną, ślepą miłość.


 
Christiane F. "My dzieci z Dworca ZOO" 
Tę pozycję czytałam jako piętnastolatka i po niej, już żadna inna książka o tej tematyce nie wywarła na mnie tak piorunującego wrażenia. Historia małoletniej narkomanki zarabiającej na dragi prostytucją, wyryła się w mojej pamięci jako coś wstrząsającego. Planuję niebawem przeczytać ją ponownie, by zweryfikować swoje uczucia względem tej historii, tym razem bez omijania relacji matki głównej bohaterki. ;)


Juliusz Verne "80 dni dookoła świata". 
Wspaniała książka, którą zapamiętałam, jako niesamowitą historię. Do teraz żałuję, że w czasie, gdy ją czytałam i kiedy miałam bardzo dużo czasu nie sięgnęłam po inne powieści Verne'a. Ale może to i dobrze? Jeszcze wiele przede mną, a z czytanych tu i tam opinii wynika, że każda jego powieść jest wspaniała.


Ostatnia propozycja, której autorem jest Edmund Niziurski to "Siódme wtajemniczenie". Na pewno książkę tą pokochają sympatycy takich pozycji, jak "Chłopcy z placu broni". Książka czytana wieki temu, wywarła na mnie niesamowite wrażenie. Pasjonująca przygoda, jaką główny bohater przeżywa w ciągu jednego dnia, osadzona jest w śląskich realiach. Jest to jedna z tych książek, które na pewno podsunę kiedyś Pierworodnemu. Mam nadzieję, że będzie równie zachwycony jak ja, tym bardziej, że książka ta bardziej zdaje się odpowiednia właśnie dla chłopców. Ja w każdym razie poleciłabym ja każdemu, niezależnie od wieku, gdyż szukając opinii na jej temat, wiele dorosłych już osób czytając tę historię odnajduje drugie dno, którego ja, jako małolata nie potrafiłam dostrzec. Ta pozycja jest oczywiście na mojej liście ponownego przeczytania, by to drugie dno właśnie odkryć i rozsmakować się w specyficznym poczuciu humoru autora, które teraz na pewno nabierze większych rumieńców. 

I tak oto przedstawia się moja lista na dzień dzisiejszy. Być może za jakiś czas będę ją mogła jeszcze o nowe tytuły uzupełnić. Z tymi jednak związałam się szczególnie i wątpię, by znalazło się drugie tyle książek, fo których będę mieć taki sentyment. Was tymczasem zachęcam do przeczytania chociaż jednej z moich propozycji. W końcu zima dopiero się rozpoczyna i wiele jeszcze przed nami długich wieczorów, które można spożytkować z nosem w książce, a nie przed TV ;)
A jeśli czytaliście którąś z pozycji na mojej liście - podzielcie się wrażeniami, jestem ich bardzo ciekawa!

5 komentarzy:

  1. Czytalam tą pierwszą. Mam nawet drugą część. Bardzo mi się podobała. Wszystko przezywalam wraz z bohaterką ;) polecam. Natomiast reszta jest mi nieznana (80dni dookoła świata oglądałam jako film ;) ). To ogółem nie moja bajka, bo ja czytam romanse głównie :D

    www.swiat-wg-anuli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydaje mi się, że czytałam "Tylko razem z córką", ale nie dam sobie ręki uciąć, bo czytałam wiele takich historii. Takie książki, które w większości są na faktach, poruszają mnie niesamowicie!
    Natomiast "Władcę pierścieni" czytała kiedy film robił furrorę w kinach. Owszem, podobało mi się, ale nie oszalałam na punkcie świata hobbitów, elfów czy krasnoludów i innych orków. Pamiętam, że koleżanki opierdzielały mnie, bo omijałam bujne opisy i chyba jakieś piosenki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sapkowski - my love!:D
    Tolkiena czytałam w LO ale nie dałam rady przez niego przebrnąć... reszty nie znam ale za sprawą Twoich opisów zamierzam nadrobić te zaległości;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nominowałam Cię do Libster Blog Award. Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie książki zawsze były na pierwszym miejscu..Zresztą i mój zawód na to wskazuje. Te, które pokazałaś są mi znane...Czekam na kolejne posty tego typu.Pozdrawiam ciepło:D

    OdpowiedzUsuń