Znalazłam chwilę, by w końcu napisać, choć kilka słów. Choć tak naprawdę nie wiem od czego zacząć...
Może więc napiszę, że moje wcześniejsze obawy, wraz z
pojawieniem się synusia wydały mi się nagle bardzo małe, błahe, wręcz śmieszne.
Uśmiecham się na wspomnienie tego, ileż to czasu "zmarnowałam" na
poświęcaniu czasu tym zmartwieniom.
Ciążowe dolegliwości i poród to małe piwo w porównaniu z
tym, jakie wyzwania postawił nam synuś swoim pojawieniem się na świecie. A to
dopiero początek.
Z jednej strony cieszę się teraźniejszością, z drugiej nie
mogę doczekać się wszystkiego, co się jeszcze wydarzy.
Niewątpliwie, Szkrabek jest moim centrum wszechświata. Serce
urosło mi 5 tysięcy razy. Nareszcie jestem MAMĄ. Choć jeszcze nie mogę w to
uwierzyć.
Gratuluję Ci z całego serca, strasznie się cieszę:) Wiedziałam, czułam, że zmieniło się coś u Ciebie..Będzie dobrze, będzie inaczej, adler będzie dobrze..Wszystkiego dobrego dla Was.Ściskam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana :) tak w sumie jest inaczej.. - jest lepiej, piękniej, wspanialej :)
UsuńGratulacje:)
OdpowiedzUsuńMnie to czeka w kwietniu, z jednej strony nie mogę się doczekać z drugiej jestem przerażona tym co mnie czeka do tej pory i po porodzie... Ściskam:)
dziękuję :)
Usuńnie martw się na zapas, to nie pomaga. A ja Tobie życzę takiego porodu jak miałam ja, nie było wcale tak strasznie jak sobie wyobrażałam! :)
Kochana, cieszę się Twoim szczęściem! Synek jest piękny! Tak to własnie wygląda po drugiej stronie mocy matczynej:) Siły życzę i pogody ducha. W razie jakiegokolwiek/czegokolwiek, to wiesz gdzie mnie szukać - z niczym nie zostawaj sama! Przed Wami piękny czas! Ściskam!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Już same Twoje wpisy działają kojąco i dodają sił :)
UsuńŚliczny jest Twój skarb, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńGratukujemy Polka i ja ze szpitalnego wyra :-)
OdpowiedzUsuńI ja również gratuluję, tyle, że już z domu, a Wojtuś macha Wam łapką ;)
UsuńTo my z domu pozdrawiamy, dochodzimy do siebie - ja i mój tyłek, dawaj znać jak poszło. 5 dla Wojtka ;)
UsuńTo ja tez pogratuluję! Ładny dzidziol :)
OdpowiedzUsuńdziękować, dziękować :)
UsuńPrzepraszam, że dopiero teraz, ale ostatnio mało mam czasu na Internety...
OdpowiedzUsuńZ całego serca gratuluję! Przystojniak jak się patrzy! :)
dziekuję bardzo, no ja się zakochać już zdążyłam ;)
Usuń