Tak bardzo ostatnio pochłonęło mnie oglądanie wszelakich piękności w Internecie, że poświęciłam temu o wiele więcej czasu, niż wcześniej mogłabym przypuszczać. Stwierdziłam też, że bardzo chętnie podzielę się z Wami rzeczami, które mnie urzekły. Zaczęłam więc "kolekcjonować" zdjęcia, które mogłabym Wam pokazać. Tyle, że wybór naprawdę wyjątkowych fotografii/ aranżacji/ dodatków do pokazania, zainspirowania innych, wcale nie jest taki prosty. Trzeba bowiem przekopać się przez ogrom zdjęć, poszukiwać w różnorodnych zakątkach Internetu, a i tak nie zawsze mamy gwarancję, że znajdziemy coś wyjątkowego.
Od tego momentu zaczęłam więc podziwiać wszystkie blogerki, które potrafią wyszukać w sieci fantastyczne zdjęcia, które cieszą oko i duszę, podesłać naprawdę przydatne linki, czy wskazać rozwiązania jakichś problemów natury wszelakiej.
Czy mi udało się znaleźć coś wyjątkowego, ocenicie już sami. Ja sama, gdy patrzę na poniższe zdjęcia jestem z siebie zadowolona i gdybym miała taką możliwość wykorzystała bym wszystkie te inspiracje, by stworzyć dla Pierworodnego wspaniały pokój, czy jego własny kącik. A teraz zostawiam Was już ze zdjęciami, które wykopałam ze zszywki.pl ; pinterest.com ; i ogółem z sieci, ze stron, których w "szale szukania" nie zapisałam.
Fajne :) Girlanda ze zdjęciami i misie na zasłonie są świetne :D
OdpowiedzUsuńZ kolei mój T. stwierdził, że podoba mu się portret z rękami ;) W związku z czym postanowił, że w ten weekend na początek odbijemy rączki Pierworodnego w gipsie ;)
UsuńSuuuper ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze chwilka i przydadzą się nowe inspiracje ;)
A najfajniejsze jest to, że wiele z nich można zrobić samemu, niewielkim nakładem pracy :)
UsuńPierwszy pomysł wykorzystałabym we własnym pokoju. Bardzo fajny sposób na wyeksponowanie zdjęć.
OdpowiedzUsuńW zasadzie to bardzo uniwersalny dodatek, wystarczy dobrać odpowiednie zdjęcia :) Pewnie świetnie spisałby się nawet i w salonie ze zdjęciami rodzinnymi.
UsuńMi sie strasznie podobaja czerwone bombki. Moze nawet w swieta wykorzystam ten pomysl :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMój typ: misie na zasłonce. Niby szczegół, ale urzekający;-) Nominowałam Cię do Liebster Blog Awards, zapraszam po pytania;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńBardzo fajne i ładne pomysły:)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś z nich skorzystam, jak Zo dorobi się własnego pokoju;)